Dyskusja:Paradoks hydrostatyczny

o co chodzi na rysunku z beczką?

O to ze cienki slup cieczy potrafil rozerwac beczke

Przepraszam, ale gdzie tam się znajduje paradoks? Po mojemu jest to właściwość ciśnienia hydrostatycznego.

"wydawał się wówczas paradoksalny, dlatego i dziś często nazywany jest paradoksem." Choćby dlatego. Poucz się logiki, nazwą może być też coś bardziej złożonego. Nie każdy paradoks jest niemożliwy do rozwiązania, wiele z nich zostało rozwiązanych... a mimo wszystko nazwa pozostała, bo jak miasto nazywa się Kołobrzeg, a morze odsunie się na skutek wielowiekowych upałów 20km, to dalej obowiązuje nazwa pierwotna! Troszkę wchodzimy tutaj mimo woli w ontologię. Każdego dnia się zmieniasz, w każdej chwili. Nie jesteś już tym samym człowiekiem co sekundę temu... i wiesz do czego zmierzam, mam nadzieję. Pozdro ;)

Chociaż jest napisane, że paradoks hydrostatyczny polega na istnieniu ciśnienia na dnie naczynia niezależnego od objętości cieczy nad dnem naczynia, ale nie wyjaśniono, dlaczego to ciśnienie rzeczywiście jest takie same, niezależne od powierzchni dna i od objętości cieczy. Jeśli to jest proste dla autora, to niech tym bardziej go dokładnie wyjaśni.